Z zima wygraliśmy! Przynajmniej mamy taka nadzieję! Jakbyśmy trzymali się pierwotnego planu, dziś prawdopodobnie na budowie zastalibyśmy jedynie zasypane do połowy rowy, co gorsza cała robota poszłaby na marne…Mimo, że w tej chwili teren budowy wygląda jak po wojnie – jesteśmy dobrej myśli.

Dzisiaj z ciekawości pojechaliśmy zobaczyć jak wyglądają rowy i wylany beton po tym jak spadł zapowiedziany śnieg. Nie będe się tutaj rozpisywał – zobaczcie sami , wygląda to niezbyt fajnie…mam nadzieje, że nie będzie to miało wpływu na jakość ław.

Sorry za jakość zdjęć – robione telefonem , stojąc po kostki w błocie podczas padjącego śniegu 🙂 Wiecej wymówek nie mam …



3 komentarze to “Przyszła zima rowów ni ma…”

  • mojakuchnia says:

    No popadało to są kałuże błotne, ale czemu z jednej strony widać beton a w innym stoi woda po kostki? Wygląda jakby strasznie krzywo było ale, jak sądzę, nie to jest przyczyną?

    • Piotrek says:

      Te zdjęcia to jeszcze nic – robione były w sobote a w niedziele wody przybyło i to sporo. Krzywo jest napewno i właśnie to jest przyczyną że w jednym miejscu stoi woda w innym nie. Podobno Tą krzywiznę się wyrówna podczas murowania bloczków…a jak będzie to czas pokaże 🙂 Murowanie zapowiedziane jest na środe, ale póki co to słabo to widzę.

  • mojakuchnia says:

    Zatem mamy środę. Nie wiem jak u Was ale u nas słonecznie 🙂 Trzymam kciuki za bloczki!

Zostaw komentarz