Posts Tagged ‘ściana kolankowa’

Powolutku, naprawdę pooowooolutkuuu brniemy na przód. Nie robiliśmy ostatnio żadnych wpisów bo tak naprawdę nie działo się nic spektakularnego. W środę – zgodnie z wcześniejszym planem, zalaliśmy wieniec oraz schody. Przez dwa dni jeździliśmy podlewać schody ale w końcu aura tak „dopisała” i jak zaczęło lać, to nie chciało przestać! W okolicy robiło się już naprawdę nieciekawie a my przecież o powódź nie prosiliśmy! W każdym razie roboty ruszyły tak naprawdę dopiero wczoraj, ponieważ w poniedziałek jeszcze lalo. Plusem takiej pogody były podlane schody i wieniec, minusy natomiast widoczne były jeszcze wczoraj – wszechobecne wielkie rozlewisko, które żyje już swoim życiem;-) Wraz z wiosną ruszyło także kilka budów w naszym sąsiedztwie. Fajnie jest obserwować jak u innych prace postępują. Niestety niektórym pogoda zrobiła niemałego psikusa i robota będzie musiała być pewnie zrobiona od nowa… Cóż, współczujemy… Poniżej zdjęcia z ostatnich kilku dni.

image

Początek budowy i już problemy. Drodzy sąsiedzi, uszy do góry, początki są zawsze trudne! A tu już zdjęcia z naszej budowy:
image

image

image

image

image

image

Od ostatniego wpisu minął prawie tydzień. Dłuższa przerwa spowodowana była schnięciem stropu. Jak na złość dopiero wczoraj pogoda stała się nam bardziej przychylna i odrobinę popadało. Odąkd zalaliśmy strop trzeba było codziennie jeździć na budowę i podlewać beton. Majstry tez coś ostatnio zwolniły tempo i jakoś wszystko wolniej idzie. Od „stropowej wiechy” do poniedziałku nic się nie działo. To znaczy działo się, ale nie za sprawą majstrów:-) W sobotę mąż wraz z jedną dobrą duszą przygotowali szalunki pod schody. Firma budowlana, z której usług obecnie korzystamy policzyła za samą robotę kupę kasy (200,00zl za stopień), więc mąż Piotruś (brawo mężu;-)) postanowił tym razem zająć się osobiście tym tematem. Potrwa to pewnie dłużej, ale to kolejne oszczędności dla naszego budżetu. Pozostało jeszcze zazbroić schody i umieścić w odpowiednich odległościach deski szalunkowe. To wszystko będzie miało ciąg dalszy w sobotę. Liczymy, że  w przyszłym tygodniu uda nam się wylać wieniec i trzeba będzie szykować się do dachu. Tymczasem poniżej kilka zdjęć z dnia dzisiejszego (w roli głównej oczywiście Nienasz – na specjalne życzenie)…

image

image

image

A tutaj „robią się” schody – na razie jest zjeżdżalnia dla Nienasza;-)

image

image

image

Front domu i prywatne PSB 😉

image

Popękany beton i kilka innych fotek z góry

image

image

image

image

image