Zainspirowani podobnymi blogami i pełni wiary w to, że podołamy, postanowiliśmy wspólnie z narzeczonym uwiecznić nasze „krok po kroku” w największym życiowym przedsięwzięciu – w budowie wymarzonego domku. Blog ten stanowić będzie swoistą pamiątkę naszych zmagań, chcielibyśmy jednak także, aby ktoś kiedyś mógł tak jak i my teraz, zaczynając spełniać swoje marzenie o domu, wesprzeć się na naszych doświadczeniach.
Wszelkich zainteresowanych tematem uprzedzamy, że blog będzie prowadzony zarówno z męskiego punktu widzienia – a więc pojawią się zapewne fachowe, krótkie i treściwe informacje, jak i z damskiej perspektywy – proszę wybaczyć zatem różnego rodzaju dłuższe, niekoniecznie tematyczne dywagacje;]
Decyzja dotycząca projektu zapadła – nasz dom marzeń odzwierciedla projekt Karmelita z dwustanowiskowym garażem. Śliczny domek z wystarczającym metrażem, jednocześnie bardzo funkcjonalny i klasyczny. Tak, zdecydowanie chcemy zbudować Karmelitę!
No to witam!!! Łączymy się wszyscy Karmeliciarze!!!Życzę powodzenia.
Jasno wytyczony cel pozwala człowiekowi wstać za każdym razem kiedy się potyka. Duzo sił i wytrwałości!