…prawie ukończony.

Od dłuższego czasu na naszej budowie trwa zbrojenie stropu. Spodziewaliśmy się, że proces ten będzie trwał jakieś 2-3 dni, jednak okazuje się, że nie do końca mieliśmy rację. Nie wiem czy to wina ekipy czy to po prostu tak trwa, ale  prace nad stropem  zaczęły się jakiś tydzień albo i nawet 1,5 tygodnia temu… Straciłem już rachubę. Jedno jest pewne, cały czas brakuje jak nie stali to desek do szalowania. Pocieszający jest fakt, że dzisiaj prace zbrojeniowe mają być zakończone i w godzinach popołudniowych strop ma zostać zalany! 🙂 Czyli kolejny etap zamknięty.

Podczas prac przy stropie nie obyło się oczywiście bez mniejszych lub większych wpadek – ale chyba zaczynamy się uodparniać i staramy mniej stresować drobnymi „niedoróbkami” – w innym wypadku nigdy byśmy nie ukończyli budowy 😀 Chyba jestem za młody i mam inne podejście do niektórych spraw… Uważam, że jak ktoś skończył jakąś szkołę,  zrobił projekt domu na podstawie jakiś konkretnych wyliczeń, norm czy standardów – to przynajmniej na czymś bazował i projekt taki powinien być dosyć dopracowany.  Moje zdanie jest zatem takie, że robiąc coś na podstawie projektu powinno się go czytać i robić zgodnie z nim. Niestety 3 jak dotąd wypróbowane przez nas ekipy budowlane mają swoją teorię i wg nich projekt jest tylko takim można powiedzieć szkicem, na podstawie którego buduje się dom. Poza tym  projektanci nie mają pojęcia o budowie bo nigdy nawet na niej nie byli, a 5 centymetrów to nie różnica.

Sęk w tym, że te 5 centymetrów przesunięte na każdym elemencie powoduje, że na koniec nic do siebie nie pasuje.

Podobnie w przypadku grubości balkonu – tutaj wg naszych majstrów  1,5 centymetra także nie robi różnicy. Tyle tylko, że te 1,5 cm w naszym przypadku to  prawie 10% różnicy! Ciekawe czy jakbyśmy zapłacili za robotę 10% mniej to podejście byłoby takie same 😀 W końcu to żadna różnica, prawda? Dlaczego czepiłem się tych balkonów? A no dlatego, że wydaliśmy sporo pieniędzy na łączniki balkonowe, których wysokość była dobrana do grubości balkonu, co miało zapobiegać mostkom termicznym… Teraz płyta będzie grubsza, więc zobaczymy jak to będzie.

Ale nic, nie ma co marudzić i trzeba pocieszać się tym, że pewnie na świecie stoją domy, które mają naprawdę wady konstrukcyjne a nie jakieś tam 1,5 centymetra różnicy na grubości balkonu…;)

Podczas zbrojenia, szalowania i stemplowania przygotowane zostały również przepusty z rur PCV pod wentylację mechaniczną. Wszystko co było zrobione na wczoraj pokazują poniższe zdjęcia….Brakuje chyba tylko zbrojenia w jednym z balkonów.

Równolegle z pracami budowlanymi rozrasta się nam również nasz mini ogródek. Wczoraj przybyło kilka georginii, które miejmy nadzieje przeżyją i nam ładnie zakwitną.

DSC_0222

A budowę odwiedzają coraz to ciekawsi goście….

DSC_0201



4 komentarze to “Wyścig zbrojeń…”

  • vip1209 says:

    Witam

    Czy pomiędzy płytą balkonową a płytą stropową jest jakiś profil dylatacyjny? (coś takiego widać na zdjeciu) Jeżeli tak to gdzie można to kupić?
    Pozdrawiam

    • Piotrek says:

      Witaj, balkon(y) połączony jest ze stropem łacznikiem balkonowym. Projekt przewydywał zastosowanie takiego łącznika tylko innego producenta. W projekcie proponowany był łącznik firmy Shock http://www.schock.pl/. My robilismy wycenę u tego producenta, oraz w 2 konkurencyjnych firmach produkujących takie łączniki – firmie Halfen http://www.halfen.pl oraz firmie http://www.betomax.pl. Zdecydowaliśmy się na ofertę firmy Betomax.
      Proponuję napisać to w/w firm z zapytaniem ofertowym – ostrzegam jednak że łączniki nie sa tanim rozwiązaniem, nas kosztowały ponad 2 tys. złotych. Niestety nie znaleźliśmy alternatywnego rozwiązania pozwalającego na eliminację mostka termicznego na styku balkonu ze stropem i pozostało zapłacić. Balkony dodatkowo planujemy ocieplić styropianem od góry i dołu. Mam nadzieję, że pomogłem w jakiś sposób. Zapraszam do zaglądania na naszego bloga! 🙂

  • simonsaid says:

    hej widzę, że budujemy prawie równo tylko my nie zastosowaliśy tych łącznikó balkonowych :/ a ze stropem to u nas też się tak przeciągało, mimo iż wydawało mi się podobnie jak tobie, że z terrivą powinno pójść dość szybko 🙂 powodzenia w kolejnych etapach
    Pozdrawiam

    • Piotrek says:

      Witaj, faktycznie mamy podobny etap 🙂 My zdecydowaliśmy się zainwestować w te łączniki, chciałbym aby dom był dosyć ciepły i łączniki zostały. Nie dawaliśmy za to tych pustaków izolacyjnych, które w projekcie się znajdują jako 1 warstwa ścian bo wychodziły strasznie drogo.

Zostaw komentarz